Jeden z robotników zna nych zakładów fabrycznych w Bergedorf, wyrabiających wszelkie maszyny, przyrządy i urządzenia oraz naczynia do przeróbki nabiału wynalazł ogrzewacz do mleka, bardzo prostej i praktycznej kon strukcji. Mleko z większego zbiornika spływa do dość obszernej rury, u dołu zamkniętej i na dolnym obwodzie zaopatrzonej w dziurki. Koniec tej rury umieszczony jest w panewce przymocowanej na dnie naczynia o podwójnych ścianach, między któremi znajduje się woda strumie niem pary wodnej jedną rurą doprowadzanej a druga odprowadzanej z ogrzewacza Panewka ma otworki odpowiadające dziurkom znajdującym się w rurze, którą mleko dopływa. Obracając tę rurę można dopływ mleka dowolnie regulować. Gdy mleko wypełni naczynie aż po same brzegi, przelewa się i spływa pozewnętrznej powierzchni, na której do dowolnej temperatury może być ogrzane, do obszernego leja umieszczonego bezpośrednio nad bębnem separatora. W tym ogrzewaczu przypalenie lub przegrzanie mleka zdarzyć się nie może. Zaletą jego jest wielka powierzchnia ogrzewająca, dozwalająca na szybkie ogrzewanie mleka, oraz wielka łatwość czyszczenia po każdym użyciu.
"Gazeta Robotnicza"
14 marca 1889 r
|